Rowerem po gĂłrach

trasy i wycieczki rowerowe w Beskidzie Sądeckim i nie tylko

Przebieg trasy:
Trasa Nowy Sącz - Chełmiec - Biczyce Dolne- Biczyce Górne - Las Chełmiecki - Nowy Sącz

 

 

Opis trasy:
Obieramy kierunek osiedla Helena i przeprawiamy się przez most na Dunajcu. Jedziemy cały czas drogą nr 28. W Chełmcu, na skrzyżowaniu jedziemy prosto. Po kilku kilometrach droga serpentynami wspina się w górę, To znak że jesteśmy Biczycach, najpierw Dolnych później Górnych. Jedziemy cały czas drogą główna nr 28, mijamy po lewej kościół a następnie szkołę. Tu rozpoczyna się czerwony szlak biegnący przez Las Chełmiecki, Marcinkowice i dalej na Białowodzką Górę.

Kilkadziesiąt metrów dalej odbijamy w prawo, w wąską drogę asfaltową, którą to Biegnie wcześniej wspomniany czerwony szlak. Po krótkim podjeździe skręcamy w prawo, by po kilkuset metrach odbić w lewo (dalej asfalt i trzymamy się czerwonego szlaku). Droga zbliża się do lasu, by na jego skraju odbić łukiem w prawo. My jednak skręcamy w lewo w leśną drogę, którą biegnie czerwony szlak. Jedziemy przez las, lekko z góry aż do szlabanu. Uwaga! Czasem szlaban jest zamknięty i można sobie zęby wybić wpadając na niego ;-).

Za szlabanem niemalże prostopadle wpadamy na wąską asfaltówkę, którą w lewo dalej biegnie czerwony szlak pieszy oraz czarny szlak rowerowy. My za szlabanem skręcamy ostro w prawo, aby wjechać na kolejną drogę leśną rozpoczynającą się tradycyjnie szlabanem, która zarazem stanowi koniec (lub początek) zielonej ścieżki przyrodniczej. Po kilkuset metrach droga rozwidla się, jedna część łukiem odbija w lewo w dół, a druga w prawo, łagodnie wznosi się w górę. My jedziemy w prawo. Po pewnym czasie nasza droga znów się rozwidla. Skręcając w prawo dotarlibyśmy z powrotem na drogę (czerwony szlak) którą przyjechaliśmy, tak więc kierujemy się na lewo. Co kilkaset metrów czytamy tablice edukacyjne o faunie i florze Lasu Chełmieckiego. W pewnym momencie, w przerzedzonej części lasu, droga odbija w prawo a na lewo mamy pięknie przygotowane przez sądeckich bikerów, różne ścieżki techniczne. Są hopy do skakania, wąskie rynny do downhill'u oraz mnóstwo różnych ścieżek biegnących w dół.

Widząc taki raj nie można się oprzeć, dopinamy paski od kasków i jazda w dół! Jest super, choć mniej doświadczeni w terenie rowerzyści mogą mieć problem z bezpiecznym pokonaniem niektórych odcinków. Po leśnym szaleństwie wyskakujemy z lasu prosto na drogę biegnąca w lewo do Marcinkowic a w prawo do Chełmca. Od niej, na wprost, odbija droga asfaltowa w kierunku Heleny. My właśnie tą drogę wybieramy na powrót do domu.

 

Pobierz trasę wycieczki w formie śladu GPS:
dla Kamap i Google Map format *.kml
dla innych format *.gpx

 

 

Najedź myszką na wykres wysokości terenu (profil trasy) i przesuwaj wskaźnik od lewej strony wykresu do prawej a zobaczysz, w którym punkcie podróży będzie z górki a w którym pod górkę.