Rowerem po gĂłrach

trasy i wycieczki rowerowe w Beskidzie Sądeckim i nie tylko

Przebieg trasy:
Nowy Sącz - Łabowa - Feleczyn - Hala Łabowska - Czarci Wierch - Diabelski Kamień (Składziszczańska skała) - rezerwat Barnowiec - Złotne - Nawojowa - Nowy Sącz

 

 

Opis trasy:

Dzisiejszy wypad był inspirowany przede wszystkim odpoczynkiem. Nie szukaliśmy nowych wyzwań, nowych ścieżek. Pogoda również nie rozpieszczała, szaro, buro, jak na majowy długi weekend szału nie było. Jest sobota, ludzie chyba odkryli, że im sie wszystko nagle w lodówkach pokończyło i nie maja sie w co ubrać, w związku z tym ruszyli tłumnie do nowosądeckich hipermarketów i galerii handlowych.

Trzeba spadać w las! Pogoda gwarantuje, że na szlakach znajdziemy to o co nam chodzi czyli święty spokój. Tak też było, w schronisku na Łabowskiej spokój, tylko prawdziwi turyści i prawdziwi bikerzy. Nawet był czas skrobnąć coś w kronice i zagadnąć z gospodarzem - pozdrawiamy! Na Halę Łabowską jechaliśmy przez Feleczyn, mgła, mgła i mgła. Wszystko mokre i wilgotne ale za to wyjątkowo urokliwe i tajemnicze.

 

Po konsumpcji w schronisku wtoczyliśmy sie na czerwony szlak w kierunku Hali Pisanej. Po drodze odbiliśmy na zielono znakowaną ścieżkę przyrodniczą w kierunku Czarciego Wierchu. Na zalesionym szczycie góry znaleźliśmy na ziemi tablicę informacyjną "Wierch nad Kamieniem". O co chodzi? A ja myślałam, że tylko "M and M' sy" lecą w kulki ;-))

 

Wierch nad Kamieniem 1083 m. n.p.m. leży przecież dalej na zachód przy Hali Krajnej, a my jesteśmy na jego wschodnim sąsiedzie Czarcim Wierchu, z którego jadąc w dół na północ docieramy do wychodni skalnej zwanej "Czarcim Kamieniem" lub "Diabelskim Kamieniem" lub "Składziszczańską Skałą". To, że Czarci Wierch został podpisany jako Wierch nad Kamieniem pozostawiam bez komentarza ale fakt, że schodząc na wspomnianą wcześniej wychodnię skalną czyli na Czarci Kamień mamy tabliczkę informującą, że właśnie udajemy się na "Wierch nad Kamieniem" to już żarty.

 

Poniżej przedstawiam wam fragment mapy topograficznej z Geoportalu, na którym na zielono zaznaczony jest nasz ślad GPS i widać dokładnie, że byliśmy na Czarcim Wierchu i na Diabelskim Kamieniu a ten właściwy "Wierch nad Kamieniem" leży bliżej Hali Krajnej na zachód od Czarciego Wierchu.

Wydaje mi się jednak, że to niefortunne nazewnictwo jest jednym wielkim uogólnieniem zrobionym pod turystów, a autorowi chodziło pewnie o zespół przyrody nieożywionej w postaci ostańców piaskowca i jaskiń w rejonie Wierchu nad Kamieniem.

 

I jeszcze jeden fragment mapy pochodzący z przewodnika turystycznego wydawnictwa Rewasz, autorstwa pana Mościckiego pt: "Beskid Sądecki i Małe Pieniny"

 

Dobra, pośmialiśmy się, wyjaśniliśmy dziwne oznaczenia i już wszystko wiemy, dlatego wrzucamy na luz i zachwycamy się tym wszystkim co nas otacza.

 

Z Diabelskiego Kamienia w ładną pogodę roztaczają się spektakularne widoki, dziś mamy to co mamy więc fotki mają odmienny charakter.

 

Przy okazji tej wycieczki kontynuowaliśmy zaczęty kilka dni wcześniej test Sportivy plus - to taka turystyczna nawigacja :-) - niebawem opiszemy nasze wrażenia w dziale GPS, mapy i nawigacja.

 

Na Diabelskim Kamieniu (Czarcim Kamieniu lub Składziszczańskiej Skale)

 

Z wychodni skalnej cofnęliśmy sie kawałeczek w górę w stronę Czarciego Wierchu i zsunęliśmy sie po stromych zboczach góry na drogę leśną, którą zjechaliśmy do zielono znakowanego szlaku rowerowego. Oczywiście nie wracaliśmy sie z powrotem do schroniska tylko cięliśmy w kierunku rezerwatu Barnowiec.

 

Trasę tą, z wyjątkiem tego "wierchowo-czarcio-kamiennego" zamieszania znacie z opisywanych wcześniej wycieczek, wiec odpuszczam wam opisówkę.

 

Po drodze robiliśmy fotki, obserwowaliśmy sarny, walczyliśmy ze śliskimi kamieniami i błotem.

 

Zabawy było co nie miara, rozległych planów zdjęciowych nie będzie, za to klimat grozy jak najbardziej :-)

 

Rekordów prędkości nie było, skupiliśmy się na bezpiecznym powrocie do domu i zdjęciach pokazujących tą znajomą nam i Wam krainę w zupełnie innym świetle.

Pobierz trasę wycieczki w formie śladu GPS:
dla Google Map i Kamap format *.kml
dla Garmin format *.gpx

 

 

Najedź myszką na wykres wysokości terenu (profil trasy) i przesuwaj wskaźnik od lewej strony wykresu do prawej a zobaczysz, w którym punkcie podróży będzie z górki a w którym pod górkę.