Nawigacja GPS na rower i piesze wycieczki - TwoNav Sportiva Plus
Wstęp
Szczerze mówiąc obawialiśmy się trochę tego testu, zwłaszcza tego pierwszego wrażenia. Obawa nasza wynikała z faktu, że jakiś czas temu mieliśmy okazję mieć w ręce poprzednią/wcześniejszą wersję tego urządzenia (bez PLUSA, taka zielona z ciemnobrązowym przednim panelem) i pamiętam nasze mieszane uczucia, co do "plastikowej" obudowy - być może nie mieliśmy czasu, aby się do niej przekonać. W związku z powyższym, czekaliśmy z niecierpliwością na przesyłkę z Wrocławia od polskiego dystrybutora - firmy Rikaline, robiąc nieoficjalne zakłady czy ten "plus" coś zmienia.
No i wszyscy przegraliśmy nasze zakłady... tata się śmiał, że diabeł tkwi w szczegółach :-)
Parametry podawane przez producenta, a praktyka
1. Dane techniczne
• Obudowa klasy IPX6
• Wyświetlacz 3" - kolorowy, dotykowy, rezystancyjny z filtrem antyrefleksyjnym, o rozdzielczości 240 x 400 px
• System operacyjny Windows CE Core 6.0
• Procesor 400MHz
• Pamięć operacyjna 64MB SDRAM
• Pamięć wewnętrzna wbudowana (ROM) 2GB
• Slot na karty micro SD, SDHC do 32GB
• GPS chipset SiRF Star III (20-channel receiver)
• Port USB 2.0
• Komunikacja z akcesoriami za pomocą ANT+
• Wysokościomierz barometryczny
• Oprogramowanie nawigacyjne Twonav
2. Pierwsze wrażenie, obudowa, ergonomia, precyzja wykonania, montaż, akcesoria
• Po wzięciu do ręki
Sportiva z PLUSEM zrobiła na nas pozytywne wrażenie zaraz po wyjęciu z zielonego pudełka. Samo wzięcie do ręki tego filigranowego urządzenia wywołało u mnie "banana na gębie". No rzeczywiście, tworzywo, z którego wykonana jest "Sportiva Plus" przypomina solidnością (tak tata twierdzi, bo ja dorastam w epoce smartfonów) i charakterem stare, dobre telefony NOKIA 3310, a dodatkowy motyw zielonego tworzywa, któremu bliżej do gumy niż plastiku, potęguje wrażenie solidności.
Zaokrąglona obudowa Sportivy Plus wykonana jest z matowego i lekko porowatego tworzywa, wszystkie części są dobrze spasowane ze sobą i nic przy próbie ściśnięcia nie skrzypi i nie trzeszczy, a sama Sportiva dobrze leży w ręce. Dwa boczne przyciski nawigacyjne schowane są za gumową osłoną podobnie jak port USB, co wskazuje na outroad'owe cechy urządzenia. Jedynie klapka od baterii mogłaby być dodatkowo zabezpieczona jakimś "przykręcaczem". Pierwsze wrażenia są jak najbardziej na PLUS, tak jak nazwa samego urządzenia.
• Sposób montażu
Sportiva Plus przeznaczona jest zarówno dla turystów pieszych jak i rowerzystów uprawiających zarówno turystykę rowerową jak i różnorodne odmiany górskiego MTB i Enduro. Dla piechurów mamy "smyczkę" zakończoną plastikowym listkiem, który służy dodatkowo jako rysik do precyzyjniejszego poruszania się po dotykowym ekranie, cykliści natomiast mają do dyspozycji uchwyt rowerowy.
Uchwyt, można przymocować zarówno do kierownicy jak i do mostka (wspornika kierownicy) za pomocą zaciskowych opasek z tworzywa sztucznego - ot, takich jakimi się kabelki do kupy łączy. O ile sam slot nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń (posiada zacisk na "klik" oraz dodatkowo śrubkę zabezpieczającą przed niekontrolowanym wysunięciem się urządzenia z uchwytu), o tyle najsłabszym ogniwem są same opaski zaciskowe. Być może dmucham na zimne, ale szkoda by było zgubić po drodze Sportivę na skutek pęknięcia opaski mocującej.
• Akcesoria w standardzie i opcjonalne
Na pudełku Sportivy Plus widnieją akcesoria dla rowerzystów o sportowym zacięciu, takie jak pulsometr, czujnik kadencji i prędkościomierz. Niestety są to akcesoria opcjonalne w związku z czym ambitni amatorzy i zawodowcy, którzy wypad rowerowy mierzą w uderzeniach serce na minutę, obrotach (korby) na minutę, czy kilometrach na godzinę będą rozczarowani. Wszystkie opcjonalne czujniki komunikują się ze Sportivą Plus za pomocą bezprzewodowego interfejsu ANT+. Testowaną Sportivę Plus otrzymaliśmy niestety bez opcjonalnych gadżetów w związku z czym nie możemy się wypowiedzieć jak to hula w praktyce.
Oczywiście w standardowym wyposażeniu jest ładowarka sieciowa, kabelek USB, smycz i uchwyt rowerowy. W pudełku jest też CD z oprogramowaniem i instrukcjami.
3. Odporność urządzenia na czynniki zewnętrzne czyli klasa IP ("International Protection Rating")
Producent podaje dla Sportivy Plus klasę ochronności obudowy (International Protection ) IPX6, co to oznacza? W takim zapisie nie mamy podanej odporności obudowy na wnikanie do środka ciał stałych (pyłu, kurzu), ale mamy podaną odporność urządzenia na wodę na poziomie = 6. Oznacza to, że Sportiva Plus odporna jest na zachlapanie strumieniami wody lub zalewaniem falą z dowolnego kierunku, ale NIE jest odporna na zanurzenie w wodzie. Oczywiście aby urządzenie było odporne na wodotryski, pasuje wcześniej zamknąć pokrywę baterii i gumową zaślepkę na USB :-)
• Test deszczowy (prysznic)
Dobra, dość tych ideologii, idziemy pod naturalny prysznic (ze Sportivą). Jak myślicie, czy obudowa certyfikowana IPX6 zadziałała? Pewnie, że zadziałała! Urządzenie nic sobie nie robi z mżawki, deszczu, czy też mocniejszego chluśnięcia wodą.
• Test kąpielowy
Z uwagi na IPX6 Sportiva nie była poddana testom zanurzeniowym. Zachlapanie - tak! Kąpiel w wodzie - nie!
• Test zimowy
W maju powinno już być ciepło i było, ale nie w wyższych partiach Beskidu Sądeckiego :-) Resztki śniegu, mgła i duża wilgotność powietrza sprzyjały testom (ale nie Sportivie). Sportiva Plus była jednak niewzruszona panującymi warunkami.
Aby jednak mieć 100% pewności zamknęliśmy urządzenie w zamrażalniku naszej lodówki na godzinę. Producent podaje zakres temperaturowy od -10 do +60 stopni Celsjusza, więc -8 stopni nie powinno jej zaszkodzić...
He, he już myślałam... a to tylko bateria się rozładowała. Test oczywiście zaliczony.
4. Wyświetlacz, parametry, ocena subiektywna
• Parametry i zachowanie
3-calowy, kolorowy wyświetlacz o rozdzielczości 240 x 400 px idealnie pasuje do małej Sportivy Plus, nie jest ani za duży, ani za mały - wielkość optymalna. Ekran typu rezystancyjnego prawidłowo reaguje na dotyk. Powierzchnia wyświetlacza jest matowa i posiada filtr przeciwodblaskowy. Subiektywna ocena kątów pod jakimi ogląda się obraz bez widocznej utraty jego jakości, wypada dobrze (ciut lepiej niż w testowanym IGN Evadeo). Odchyłki (od prostopadłego patrzenia w ekran) wynikające z normalnego użytkowania urządzenia nie powodują jakichkolwiek problemów z czytelnością.
• Widoczność w słońcu
Matowa powierzchnia wyświetlacza wróżyła satysfakcjonującą widoczność w słońcu. Szybko się okazało, że widoczność była naprawdę dobra, a zawdzięczamy to nie tylko matowemu charakterowi przedniej szybki wyświetlacza lecz przede wszystkim samemu wyświetlaczowi, który nawet z wyłączonym podświetlaniem jest dobrze czytelny.
Warto jednak ustawić podświetlenie na około 50% wtedy będzie większy margines czytelności dla zmieniających się warunków oświetleniowych (np. wjedziemy w las, do cienia).
• Widoczność w umiarkowanym świetle zewnętrznym i wieczorem.
I tu ujawnia się największa zmora tego wyświetlacza. O ile matowa (jakby chropowata od wewnątrz) przednia szybka pomagała w czytelności wyświetlacza w pełnym słońcu, o tyle w umiarkowanym świetle (zarówno naturalnym - wieczorem na zewnątrz, jak i sztucznym - w mieszkaniu przy lampach) w sposób okrutny i bezwzględny czyni nam niedźwiedzią przysługę. Obraz, który pokazuje wyświetlacz rozprasza się w strukturze matowej warstwy antyrefleksyjnej - jakby przechodził przez tysiące malutkich kryształków, które stanowią swego rodzaju pryzmaty rozszczepiające. Efektem tego jest kolorowy szum, który pokrywa nam cały ekran.
Efekt "kolorowych kryształków" zamazujących nam obraz na ekranie znika w słońcu. Odnośnie nasycenia kolorów wyświetlacza to szału nie ma, kolorowe mapy rastrowe są lekko wyprane z kolorów, a cały zielony layout oprogramowania TwoNav w niczym nie przypomina tych pięknych, nasyconych screenshot'ów jakie widzimy w Internecie. Oczywiście można z tym żyć. Być może za te kolory odpowiada po części ten efekt kolorowego szumu, jakim nas darzy ta matowa warstwa przeciwodblaskowa.
• Test okularów polaryzacyjnych
Takie okulary wykorzystują w swoich szkłach filtr polaryzacyjny, który stanowi nie lada wyzwanie dla różnorodnych wyświetlaczy LCD, powodując różnego rodzaju przebarwienia i rozszczepienia obrazu, zmianę koloru i utratę kontrastu aż do zupełnej nieczytelności. Sportiva Plus bardzo dobrze poradziła sobie w starciu z filtrem polaryzacyjnym, jakby w ogóle jej ten problem nie dotyczył. Test zaliczony z wyróżnieniem.
5. Odbiornik GPS, czyli złapać "fixa"
• Zastosowany układ GPS
W Sportivie PLUS odbiornik GPS oparty jest o popularny, bo stosowany w wielu urządzeniach nawigacyjnych (min. w porównywalnym cenowo urządzeniu Garmin Edge 705 HR), 20-kanałowy chipset SiRF star III o czułości (sensitivity of tracking) -159dBm. Niezależnie od wnikania w szczegóły techniczne, układ ten, to sprawdzona konstrukcja, a odpowiednio zaimplementowana w urządzeniu, potrafi się odwdzięczyć.
• Łapanie "fixa" w łatwych i trudnych warunkach
Testowana Sportiva PLUS nie miała żadnych problemów ze załapaniem sygnału GPS na otwartej przestrzeni, zarówno w dzień słoneczny (bezchmurne niebo w sobotę) jak i w pochmurną niedzielę 28 kwietnia. Mgła, duża wilgotność i ołowiane chmury nie przeszkadzały jej w poprawnej i stabilnej pracy.
Nadeszła pora na złapanie fixa w mieszkaniu. Trochę to trwało (dłużej niż w testowanym wcześniej IGN Evadeo), ale w końcu udało się złapać sygnał.
Nie jest to łatwy test dla odbiorników GPS. Z doświadczenia wiemy, że urządzenia, które przeszły "test mieszkaniowy" nigdy nie miały problemu w terenie (czy to w lesie, czy to wąwozie), mało które urządzenie łapie sygnał GPS w pomieszczeniach zamkniętych (bez dostępu do otwartego nieba).
6. Niech moc będzie z Wami - sprawność baterii
W Sportivie Plus mamy akumulator Li-ion o pojemności 1050mA/h. Przy umiarkowanym korzystaniu z wyświetlacza i włączonej funkcji rejestratora trasy (loggera) jesteśmy w stanie wycisnąć z niej do 10h pracy. Nie jest to może mistrzostwo świata, ale i tak lepiej to wygląda niż w testowanym IGN Evadeo. 10 godzin wystarcza do dużej części wycieczek rowerowych, jednak do całodziennych wypadów czas ten jest zbyt krótki.
Cóż, zawsze można dokupić zapasową baterię u dystrybutora... lub zobaczyć czy czasem w telefonie Nokia nie siedzi taka sama typu BL-5C ;-) Z zapasowym akumulatorem podwajamy czas pracy z około 10h na 20h - a to już jest bardzo OK.
Oprogramowanie i możliwości
7. Oprogramowanie urządzenia i soft na PC
• system operacyjny, pamięć i komunikacja Sportivy Plus
Sportiva Plus pracuje na Windows CE, ma zainstalowane 64MB pamięci operacyjnej i procesor o taktowaniu rdzenia 400MHz. Skoro jest na Windowsie CE, to być może nie jest zablokowany dostęp do systemu operacyjnego i będzie można poddać Sportivę tuningowi instalując np. AutoMapę w części oprogramowania drogowego. Sportiva była u nas zbyt krótko, aby to sprawdzić. Urządzenie pozwala na w miarę płynną obsługę oprogramowania, choć pewnie zwiększenie RAM'u z 64MB na 128MB poprawiłoby płynność. Pomino niewielkiej ilości RAM, działanie zarówno samego oprogramowania dostarczonego przez producenta (TwoNav) jak i map (wektorowych i rastrowych) nawet w trybie 3D+ było stabilne, choć momentami niezbyt szybkie i nie do końca płynne. Ale to przecież urządzenie do nawigowania, a nie tablet, więc nie możemy się czepiać.
Sportiva Plus posiada bezprzewodowy interfejs ANT+ pozwalający na komunikowanie się z różnymi akcesoriami dodatkowymi np. pulsometrem, miernikiem kadencji czy też czujnikiem prędkości. Rowerzyści o zacięciu sportowym, ambitni amatorzy, nawet zawodnicy przygotowujący się do startów w zawodach szosowych, czy też maratonach MTB mieliby dużo radości. Mieliby... bo wszystkie akcesoria są opcjonalne i trzeba je dodatkowo zakupić. W każdym razie mamy otwartą drogę na rozbudowę naszego systemu nawigacyjnego.
• oprogramowanie nawigacyjne i fabryczne mapy
Oprogramowanie Sportivy Plus to TwoNav firmy CompeGPS (w testowanym egzemplarzu była to wersja 2.7.x - teraz jest już 2.8). Urządzenie, a właściwie jego oprogramowanie obsługuje zarówno mapy wektorowe jak i rastrowe z możliwością tworzenia tzw. multimap oraz wyświetlania ich w różnorodnych trybach (2D/3D/3D+). Mnogość funkcji i możliwości oprogramowania Sportivy Plus przyprawiają o zawrót głowy (w pozytywnym znaczeniu). Obsługa map rastrowych, tworzenie własnych multimap jest na najwyższym poziomie. Bezsprzecznie jest to jedno z najlepszych, o ile nie najlepsze oprogramowanie nawigacyjne do obsługi map rastrowych. Oczywiście oprogramowanie Spotrivy (czyli TwoNav) jest w języku polskim :-))
Kupując Sportivę Plus, możemy pobrać (darmową) mapę topograficzną Polski w skali 1:10k. To dokładna lecz mocno przestarzała mapa o dość ubogiej treści turystycznej, nie mniej jednak prawdziwi offroadowcy powinni ją mieć. Oczywiście możemy sobie do Sportivy Plus załadować własną mapę rastrową kupioną, bądź zrobioną i jest ok. Jeśli nie wiesz skąd wziąć mapę do Sportivy Plus, koniecznie przeczytaj: Skąd wziąć mapy turystyczne do GPS? oraz Zrób sobie mapę, aby zobaczyć czym się różni jedna mapa od drugiej zapraszam do poczytania tekstu Rodzaje map turystycznych i różnica między nimi.
Powracając do map, oprócz map rastrowych, możemy pobrać i załadować do Sportivy Plus mapę wektorową Polski otwartego projektu UMP-PL. Jest to całkiem sympatyczny wektor, stanowiący dobre uzupełnienie map rastrowych (zwłaszcza w mieście).
Poniżej kilka screenshot'ów tej wektorówki.
Kolejna mapa to raster od wydawnictwa Compass. Jak widać na załączonym obrazku wszystko się ładnie skaluje i pięknie wygląda (również w 3D+).
Na deser raster Polska Topo 1:10 000 - z dnia na dzień zyskuje u nas coraz to większe uznanie - zwłaszcza w sytuacjach awaryjnych gdzie trzeba nagle ewakuować się z oficjalnego szlaku w doliny (np. podczas niespodziewanej burzy).
Wróćmy do oprogramowania. Warto podkreślić, że TwoNav często aktualizuje swoje oprogramowanie, wprowadzając mniej lub bardziej ważne zmiany. Polski dystrybutor, zapewnia pomoc techniczną, a wszystkie zgłaszane uwagi, problemy i zapytania użytkowników rozwiązywane są na polskiej stronie twonav.pl. To ogromny plus dla mniej "wgryzionych" w temat nawigacji, map czy aktualizacji oprogramowania użytkowników, a gotowe porady i rozwiązania podane są metodą zupełnie przyswajalną.
Sportiva Plus to nie tylko obsługa map, to również potężne narzędzie do śledzenia, nawigowania, mierzenia, liczenia, planowania, wyznaczania, rysowania profili trasy i pełnej kontroli nad wszystkimi jej parametrami, a ogromne możliwości własnej konfiguracji i personalizacji urządzenia potwierdzają tylko wcześniejsze nasze zachwyty.
Współpraca z dodatkowymi urządzeniami dzięki bezprzewodowemu interfejsowi ANT+ rozszerza jeszcze bardziej możliwości Sportivy Plus pod względem osobistego treningu. Nie będę się rozpisywać o wszystkich funkcjach oprogramowania TwoNav, poczytajcie sami instrukcję w języku polskim (do pobrania ze strony polskiego dystrybutora www.twonav.pl), a przekonacie się o jego (prawie) nieograniczonych możliwościach.
• opcjonalne oprogramowanie na PC, czyli CompeGPS Land
Oprogramowanie Sportivy Plus posiada starszego brata na komputery PC do zarządzania tym wszystkim, co nasza Sportiva zarejestruje w trakcie wycieczki oraz do wszelkiego rodzaju konwersji i zarządzania mapami, śladami GPS, profilami trasy, czy symulacjami 3D. Za pomocą CompeGPS Land możemy również kalibrować nasze własne mapy rastrowe. Szkoda, że jest to oprogramowanie płatne, a wersja podstawowa ma ograniczone możliwości. Możemy jednak zakosztować w pełnej wersji CompeGPS Land (rejestrując się na stronie producenta) przez 30-to dniowy okres próbny, później CompeGPS Land przechodzi do trybu podstawowego (ograniczonego).
Oczywiście jak każdy program (płatny czy też darmowy) CompGPS Land nie jest bez grzechu :-) i lubi płatać niespodziewane figle - zainteresowanych odsyłam do: konwertowanie mapy na format TwoNav za pomocą CompeGPS Land
8. Praktycznie
• mapy, mapy i mapy
Oczywiście każda nawigacja, bez względu czy samochodowa czy turystyczna jest tak dobra jak dobrą ma mapę. O ile producenci samochodowych urządzeń GPS oferują "Kowalskiemu" komplementarny produkt za 200-300zł składający się z urządzenia GPS oraz z profesjonalnej mapy drogowej jednego z renomowanych producentów (AutoMapa, TomTom itp.) o tyle producenci nawigacji turystycznych (przynajmniej w naszym kraju) oferują produkt okrojony.
Oczywiście nie jest to wina samych urządzeń lecz map! Cierpi na tym każdy użytkownik bez względu na przynależność firmową urządzenia. Na szczęście oprogramowanie Sportivy Plus fantastycznie obsługuje mapy rastrowe, co daje naprawdę duże możliwości.
Ze stron producenta/dydtrybutora możemy pobrać rastrową mapę topograficzną Polski 1:10k. O tej mapie pisaliśmy już nie raz, bardzo dobra skala mapy i szczegółowość, natomiast aktualność, treść turystyczna i oprawa wizualna nie jest już taka dobra. W połączeniu z mapą turystyczną jednego z wydawnictw kartograficznych (też nie są idealne i posiadają błędy) oraz z mapą wektorową np. UMP-PL czy też OSM i rzeźbą terenu, tworzą jednak naprawdę dobrą, wielowarstwową multimapę. To bardzo dobre i sprawnie działające rozwiązanie dla tych, którzy niekoniecznie chcą jeździć po oficjalnych szlakach turystycznych.
Poniżej "składniki" do utworzenia naszej multimapy, czyli raster turystyczny 1:50k, raster topograficzny 1:10k oraz wektor projektu UMP-PL.
W efekcie otrzymujemy w pełni skalowalną, wielowarstwową multimapę, którą możemy wyświetlać na Sportivie Plus w trybie 2D i 3D. Oczywiście do trybu 3D dochodzi jeszcze jeden (niezbędny) składnik naszej multimapy czyli rzeźba terenu, którą pobieramy ze stron CompeGPS.
• ślady GPS (GPS tracks), zapis trasy i odczyt parametrów wycieczki
Jedną z głównych i podstawowych cech Sportivy Plus jest funkcja rejestratora trasy (loggera), która zapisuje przebytą trasę w formie śladu GPS. Urządzenie pozwala również nawigować po uprzednio wczytanej ścieżce (śladzie GPS), pokazując nam strzałkami dokąd mamy jechać. Z zapisanego śladu GPS, zarówno samo urządzenie (Sportiva) jak i oprogramowanie na PC (CompeGPS Land) pozwala odczytać wszystkie parametry trasy, a jest ich naprawdę mnóstwo. Mając dodatkowe (opcjonalne) czujniki (np. pulsometr, miernik kadencji itp.) oraz zaimplementowaną w Sportivie Plus funkcję "wirtualnego trenera" dostajemy niezły program szkoleniowy:-), a trener jest miły i nie wrzeszczy na nas, tylko wyniki zarejestrowane przez Sportivę pokazują jak jesteśmy "ciency" i ile pracy przed nami zanim wystartujemy w jakimkolwiek maratonie MTB :-)
Właściwie o oprogramowaniu testowanej Sportivy Plus, jego funkcjach i możliwościach (wraz z przykładami) możnaby napisać spokojnie całkiem grubą książkę, dlatego ograniczymy się do kilku zrzutów ekranu pokazujących podgląd zapisanego śladu GPS oraz podstawowe dane wyprawy.
Ogromne ilości danych na temat czasu przejazdu, prędkości, przewyższeń, maksymalnych i minimalnych pochyleń na trasie, tempa, odległości, spalonych kalorii i setki innych mniej lub bardziej potrzebnych danych zadowolą nawet najbardziej wymagających i marudnych użytkowników.
• tuning, czyli co można wycisnąć z urządzenia
Spotriva Plus oparta jest o system operacyjny Windows CE, co teoretycznie (po dobraniu się do niego) stwarza możliwości instalacji dodatkowego oprogramowania. Możnaby np. w części "drogowej" oprogramowania TwoNav wsadzić prawdziwą AutoMapę. Znów odeślę was do strony polskiego dystrybutora i zaproponuję poczytanie forum. Użytkownicy Sportivy już rozgryźli jak wrzucić AutoMapę do urządzenia. Sami nie sprawdzaliśmy, bo nie było czasu, ale nie ma powodu, aby zaprzeczać aktywnym użytkownikom forum twonav.pl.
9. Akcesoria i ich potencjał
• na rowerze i pieszo
W standardowym wyposażeniu Sportivy Plus znajdziemy uchwyt rowerowy, solidny z dodatkowym zabezpieczeniem "śrubowym", aby urządzenie niespodziewanie nie wysunęło się ze slotu. Sam uchwyt możemy zamocować praktycznie wszędzie, na kierownicy, na mostku (wsporniku kierownicy), czy nawet na ramie. Przytwierdzamy go do roweru za pomocą plastikowych opasek samozaciskowych. Opaski te są łatwe do dostania i tanie, ale czy na tyle wytrzymałe, aby powierzyć w ich ręce nietanią Sportivę Plus? W trakcie kilkunastodniowych testów nie było problemów z wytrzymałością opasek, a nie jeździliśmy po asfalcie :-)
Wybierając się na pieszą wędrówkę odpinamy Sportivę Plus z uchwytu rowerowego, zakładamy jej firmową "smyczkę" (opaskę na rękę) zaopatrzoną w plastikowy brylok pełniący funkcję rysika przy korzystaniu z wyświetlacza i w drogę. Przez filigranowe kształty i zwartą konstrukcję nawigacja idealnie leży w ręce i doskonale mieści się w niewielkiej kieszeni kurtki czy plecaka.
Oczywiście na wyposażeniu mamy ładowarkę na 230V~ z kabelkiem USB
• dodatkowe czujniki mechaniczne (np. wysokościomierz barometryczny, pulsometr, miernik kadencji itp.)
Do dyspozycji mamy wbudowany wysokościomierz barometryczny, może on być automatycznie kalibrowany przez odczyty z GPS oraz manualnie przez wpisanie aktualnej wysokości nad poziom morza.
Bezprzewodowy interfejs ANT+ w jaki wyposażona jest Sportiva Plus umożliwia bezprzewodowe podłączenie czujnika kadencji, pulsometru, czy mechanicznego prędkościomierza. Te dodatki powinny zadowolić użytkowników o zacięciu sportowym, ale są opcjonalne i trzeba za nie dodatkowo zapłacić. Ponieważ nie mieliśmy w testowym zestawie opcjonalnych dodatków, nie potrafimy wam powiedzieć jak to działa w rzeczywistości
Podsumowanie i werdykt
10. Parametry techniczne a praktyka
Choć nie wszystkie parametry techniczne jesteśmy w stanie sprawdzić w domowych warunkach, bo nie mamy do dyspozycji laboratorium :-) to bez wątpienia te mierzalne dla normalnego użytkownika potwierdzają się w codziennej eksploatacji. Stosując zalecenia producenta, Sportiva Plus powinna długo i bezawaryjnie służyć. Urządzenie jak i jego oprogramowanie działa stabilnie, bez jakichkolwiek niespodzianek w postaci samoistnych wyłączeń czy zawieszki softu. Jeśli czegoś sami nie wykombinujemy, to Sportivę Plus ciężko doprowadzić do kapitulacji. Możliwość współpracy z różnymi dodatkowymi (opcjonalnymi niestety) czujnikami oraz częste aktualizację oprogramowania i bardzo dobry (polski) suport techniczny sprawia, że Sportiva Plus nie starzeje się, a możnaby rzec, że z czasem się rozwija :-)
11. Ocena
Sportiva Plus w trakcie testów miała zróżnicowane warunki pracy, od słonecznych i niemal upalnych, do mglistych, deszczowych i mokrych. Urządzenie odporne jest na wszelkiego rodzaju zachlapania, czy deszcz, aż do solidnej ulewy włącznie (klasa ochronności obudowy IPX6).
Do pełni szczęścia brakuje wodoodporności, która chroniłaby Sportivę Plus przed przypadkową kąpielą w kałuży, w potoku górskim, podczas przeprawy przez rzekę, czy też w trakcie wyprawy kajakowej. Po prostu musimy uważać.
Sportiva Plus ma (przynajmniej dla nas) idealne rozmiary i kształt, świetnie leży w ręce i dobrze wygląda na rowerze. Dobrze wykonana obudowa wywołuje pozytywne odczucia. Wiem, że estetyka zależy od gustu, a o gustach się nie dyskutuje, ale Spotriva Plus jest w naszym guście!
Stabilność działania zarówno samego urządzenia jak i softu TwoNav zasługuje na pochwałę. Samo oprogramowanie i jego możliwości zasługują na aplauz, a obsługa map rastrowych stoi na najwyższym poziomie. Interfejs Sportivy Plus nie grzeszy szybkością i mega płynnością w trakcie obsługi, pewnie dodatkowa pamięć RAM (której jest tylko 64MB) poprawiłaby ten drobny dyskomfort. Slot pamięci micro SD obsłuży karty do 32GB - oj ile map, śladów i Bóg wie czego jeszcze tam się zmieści!
Dobre noty dla odbiornika GPS za stabilność i pewność działania. W trakcie terenowych górsko-leśnych testów, podczas mgły, deszczu i całkowitego zachmurzenia GPS sprawował się naprawdę dobrze.
Wyświetlacz jeśli chodzi o wielkość i rozdzielczość jest optymalny, nie za duży i nie za mały. Poprawnie reaguje na nasze ruchy i ma dobre kąty pola widzenia, kolory trochę blade - nie rzucają na kolana, ale przecież to nie jest smartfon tylko nawigacja turystyczna GPS. Warto zwrócić uwagę na dobrą widoczność wyświetlacza w dni słoneczne.
Niestety wyświetlacz Sportivy Plus ma też swoją ciemną stronę i to dość istotną, której nie widać w świetle słonecznym, a która ujawnia się dopiero w umiarkowanym świetle i wieczorową porą. Chodzi tu o negatywny efekt kolorowego szumu, który zawdzięczamy matowej warstwie antyrefleksyjnej ekranu, warstwa ta (w trakcie gdy ekran wymaga podświetlenia, czyli w każdych innych warunkach prócz bezpośrednio padającego słońca) czyni nam niedźwiedzią przysługę psując czytelność obrazu. Wspomniane wcześniej blade kolory mogą wynikać nie tyle z cechy samego wyświetlacza Sportivy Plus, co właśnie z tej nieszczęsnej, matowej i porowatej od środka warstwy ekranu.
Bateria w Sportivie Plus, przy umiarkowanym korzystaniu z wyświetlacza i załączonej funkcji zapisu trasy wystarcza na prawie 10 godzin pracy. To wynik średni, ale biorąc pod uwagę możliwość dokupienia zapasowego akumulatorka, całość wypada dobrze i nie ma się co czepiać, zwłaszcza, że nie jesteśmy skazani na zakup oryginału - wystarczy zamiennik w postaci baterii do telefonu Nokia o symbolu BL-5C (ależ nie ma za co :-))
W komplecie, a właściwie po pobraniu ze stron producenta otrzymamy mapę topograficzną Polski w skali 1:10k jednak musimy potraktować ją bardziej jako gadżet niż podstawa do jakiejkolwiek wyprawy. Z mapami do Sportivy Plus nie ma jednak jakiegokolwiek problemu, możemy kupić sobie gotowe rastrówki znane wszystkim turystom z wersji papierowych lub zrobić sobie sami własne mapy i hipermapy. Przeczytaj koniecznie tekst Skąd wziąć mapy turystyczne do GPS? oraz Zrób sobie mapę.
Ocena Sportivy Plus jest jak najbardziej pozytywna (na Plus - tak jak Sportiva Plus), gdyby nie ta jedna brzydka cecha wyświetlacza (a właściwie jego matowej warstwy) oraz drobniutkie grzeszki w postaci płynności interfejsu i braku całkowitej wodoodporności, ocena byłaby bardzo dobra. Szkoda, że w domowych warunkach nie jesteśmy w stanie poprawić (usunąć) tej niefortunnej cechy wyświetlacza oraz sprawić, aby Sportiva Plus była wodoszczelna. Cóż, może trzeba się nauczyć z tym żyć?
Sportiva Plus gościła u nas przez około 3 tygodnie, miała tę przewagę, że znaliśmy oprogramowanie TwoNav z nawigacji IGN Evadeo, z którą obcujemy już ponad rok, dzięki temu nie uczyliśmy się urządzenia i wszystko szło gładko.
Mnogość funkcji i możliwości jakie daje TwoNav Sportiva Plus to czynniki, które nie pozwoliłyby w tak krótkim czasie przetestować najważniejszych cech tego sympatycznego urządzenia GPS do rowerowej i pieszej turystyki.
Przy decyzji o zakupie jakiegokolwiek urządzenia sugerujcie się rozsądkiem i własnym doświadczeniem, pomimo bezinteresownych i niesponsorowanych recenzji na www.rowerempogorach.pl bierzcie pod uwagę naszą subiektywność i emocje jakimi się kierujemy oraz brak doświadczenia w przeprowadzaniu tego typu testów :-)